Heya!
Ten tydzień był szalony, dlatego też nie wstawiałąm na fanpage'a moich codziennych, tuszowych rysunków z akcji #Inktober (w dużym skrócie, jeżeli ktoś nie wie na czym polega, nazwa pochodzi od October, czyli październik, nazwa połączona ze słowem ink - czyli tusz).
Więęęęęęęęc...
Nie zaczyna się od więc, dumb,
W takim razie zaczynajmy!
Day 1:
So, Sonea. Z Trylogii Czarnego Maga. Tak, właśnie tak mniej więcej ją sobie wyobrażałam. A te płomienie, wiecie, ta płonąca... okej, spoilery, nieważne!
Day 2
Nie mogłam się powstrzymać od Sansa. Wiecie, full wypas, jeszcze z Gaster blasterem. Ciekawe ile jeszcze się pojawi razy w #inktoberze...
Day 3:
Just kill me. To był zły dzień, ja nie chcę tego komentować.
To miała być Chara.
Day 4:
No i Sans znowu!
Tym razem trochę bardziej dynamiczny. Z białymi spodenkami, bo nie mam wiele tuszu, a ma mi starczyć na cały październik!
Day 5:
Vella, prosto ze "Złodziejskiej Magii". Oczywiście, gdyby była człowiekiem. Bo jest książką. XD
Day 6:
To miała być Eve, ale jestem cienka w designach. Cóż
Z mojej strony to na razie tyle! Mam nadzeję że w następnych dniach obrazki z #inktobera będą się pojawiać już codziennie na moim fanpage'u, na który serdecznie Was zapraszam!
Siemaneczko!
Ten 4 i 5 rysunek bardzo mi się spodobały :D Masz talent ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie! UNREALIZABLE
Ten 4 i 5 rysunek bardzo mi się spodobały :D Masz talent ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie! UNREALIZABLE
Cool drawings dear!
OdpowiedzUsuńDo you want to follow each other on gfc? Let me know on my blog and I'll follow you back. ♥
↣ My blog "Demilla". Welcome! ↢