sobota, 24 września 2016

Wyniki KONKURSU URODZINOWEGO!

Heya!

Przychodzę dzisiaj do Was z wynikami konkursu urodzinowego! 
Razem z Girl from Stars [KLIK!] trochę się napracowałyśmy z tym wszystkim, ale nareszcie udało nam się wyłonić zwyciężczynię!
Poniżej jest filmik, gdzie możecie zobaczyć jak przebiegało losowanie! Oprócz tego zostały wytłumaczone niektóre niejasne kwestie związane z konkursem.

I nawiasem - żyję, a mój brak postów spowodowany jest głównie brakiem czasu i konkursem, na który maluje obraz - jednakże dodam go dopiero po rozstrzygnięciu, bo jak zapewne wiecie, niektóre prace konkursowe nie mogą być wcześniej publikowane!
A w planach mam między innymi dokończenie Cleo, oraz całą sesję rysunków do powieści Trudi Canavan "Złodziejska Magia" - usze przyznać, że historia Rielle bardzo rozbujała mi wyobraźnię!

A teraz - enjoy!


Rozpiska losów:

[+ oznaczają ilość losów, maksymalna ilość to 3]

Serdecznie gratuluję zwyciężczyni oraz proszę o kontakt ze mną w sprawie rysunku! :) 
[zakładeczka kontakt na bocznym pasku ----->]
A reszta niech się nie martwi - to jest pierwszy konkurs, ale na pewno nie ostatni na tym blogu!
Szykujcie się na kolejne niespodzianki, when winter... will come!

Do następnego!

niedziela, 4 września 2016

Weekendowy Update - Wrzesień 1/4

Siemaneczko!
Chwile mnie nie było, ale spokojnie - żyję, rysuję, ale jak zapewne wiecie (lub też i nie wiecie) rysunki zajmują trochę czasu, aby dokończyć chociażby jeden.
Dlatego postanowiłam robić takie cotygodniowe update'y abyście wiedzieli, co u mnie gra, a ze względu na to że wrzesień idzie wraz ze szkołą, być może będę tu też dodawać rysunki ze szkoły.

Aktualnie mam rozpoczęte dwie prace, plus zabieram się za książkowe wyzwanie, więc niebawem możecie się spodziewać postu związanego z bohaterem książki.
A oto nad czym aktualnie pracuję:

Just a Cleo here - odtwarzacz mi się zaciął przy oglądaniu teledysku, to strzeliłam jej screena i tak sobie ćwiczę na niej cieniowanie skóry. Można się dopatrzeć, że ma naprawdę dużo makijażu.
Jest już w połowie skończona, więc prawdopodobnie niebawem zobaczycie efekt końcowy!


I mój przekochany Andrew Scott - który siedzi mi na sztaludze od pewnego czasu - falbany sukni ślubnej to będzie piekło, ale jak to mówią, yuolololo kochanie.


Więc to na razie tyle!
Dziękuję za tyle wyświetleń i wciąż przybywających obserwatorów - ciesze się że mogę z kimś dzielić się moimi pracami!

I pamiętajcie - sekcja komentarzy nie gryzie, i możecie pisać co wam się podoba - konstruktywna krytyka jest tu mile widziana!

Do następnego!
Heya!~