poniedziałek, 25 lipca 2016

Książkowe zlecenie nr 2

Wow wow wow~!

Nabiliśmy 2000 wyświetleń! Ależ to miłe, ale mnie to pozytywnie łechta po ego!

Jak będzie 10k wyświetleń to robię Spadnij Ze Schodów Challenge

Ale ja Wam nic z tej okazji nie obiecałam, ups!
Tak ogółem, post nie będzie jakiś długi, człowiek po kacu nie powinien pisać nic w ogóle, a już na pewno nie na blogu.

Ze względu na dosyć szalony weekend, miałam poślizg z mordercą, dlatego Girl from Stars dodała post najpierw, a potem dodała rysunek (w sensie, myślę że dodała rysunek? Nie wiem? Znaczy jej wysłałam, ale czy dodała go to nie wiem, obczajcie za mnie, jestem zbyt leniwa: jej blog )

No, a teraz nasz jakże słodki dzieciobójca. 
Oczywiście, autorka bloga nie podała mi zarysu wyglądu mordercy, bo byłby to spoiler, dlatego zamiast tego opisała mi jego (jej?) zbrodnię. Była wyjątkowo obrzydliwa, 
Nawet wolę nie wklejać jej opisu. Wystarczy, że miało to związek z dziećmi, zębami, ugotowanymi tkankami i innymi takimi.
Coś jak połączenie Modesta Amaro, księdza i szamana.


Jego ubrań nie mogłam rozkminić, jak chodzi o opis zbrodnię zobaczyłam jego twarz, ale ubrania to UHHH nie mogłam, w ogóle człowiek na kacu nie powinien rysować, ameno. Uznałam, że to musi być facet, kobieta nie mogłaby robić tak potwornych rzeczy dzieciom. Uśmiecha się, bo widac że te morderstwa są zrobione wręcz w fanatyczny sposób, chory i przemyślany? Chyba?
Ten naszyjnik to naszyjnik z zębów, czy kości, jak kto woli.

Mam nadzieję że się "podobało". Jak się okazuje, nasza współpraca między blogami idzie na razie bardzo dobrze, drugie zlecenie to dopiero, a mam już w kolejce kilka na "wczoraj".
Żartuję, są na jutro.

Dzięki jeszcze raz za 2k wyświetleń!
Chociaż nawet nie wiem dlaczego, ja na tym nie zarabiam!
Ale miło wiedzieć, że wbijacie tutaj!
Czy coś!
Idę trzeźwieć!

Nara i do następnego, robaczki! ;3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Fajnie że komentujesz, pamiętaj - śmiało możesz pisac co chcesz, co myślisz i co czujesz!